DODAJ SWOJĄ OPINIE O ZAJĘCIACH
Jest mi bardzo miło, że mogę wyrazić kilka zdań na temat muzykoterapiu prowadzonej perfekcyjnie przez Ciebie. Mam na imię Bożena . Lat 55. Mieszkam w Gdyni. Poprzez muzykoterapię pozbyłam się bardzo nurtujące mnie sprawy. Zmagałam się z tym problemem 10 lat. Dopiero zajęcia z Wioletta doprowadziły, że mogłam pójść do przodu. Jestem Jej wdzięczna i milo zaskoczona zajęciami z muzykoterapii
Muzykoterapia bardzo odmieniła moje życie Nauczyłam się jak panować nad emocjami , umiem wyrzucać z siebie złą energię Zajęcia prowadzone przez panią Wiolettę Skrajna to sama przyjemność Wspaniała profesjonalista robi to co kocha , a najważniejsze jest bratnią duszą kto się raz z nią spotka nigdy o niej nie zapomni a nawet w jej osobie zyskuje prawdziwego przyjaciela takiego na kim zawsze można polegać zawsze pomoże odbierze telefon w ciężkich chwilach wesprze.
Ala
Kochana Wiolu pragnę ci powiedzieć i chcę być przykładem że muzykoterapia działa cuda! Twoja muzykoterapia połączona z magią przekazu i skierowaniem myślenia na uzdrowienie duszy. Słuchając muzyki i ruch czyli taniec to masaż dla umysłu. Dźwięki to jak produkty spożywcze pojedyncze też ważne Tworząc całość to poezja smaków.
Iwona
Muzykoterapia i choreoterapia powoli stają się zjawiskiem socjologicznym. Jeszcze do niedawna tak bardzo niedoceniane, zdobywają coraz więcej zwolenników i sympatyków. Zaczynam pogłębiać wiedzę na ten temat i myślę, że jako ważny element psychoterapii może na pewno przynieść wymierne korzyści. Jestem pełen uznania dla Ciebie Wiolu za profesjonalizm i niezwykle serdeczne podejście do nas jako kuracjuszy (a może pacjentów). Wielkie dzięki, przekonuję kogo mogę do tej formy terapii. Mnie pomaga – innym z pewnością tez pomoże. Wielka bużka.
Zbigniew
Mariusz Ręgiel lat 47 zamieszkały w Bydgoszczy. Swego czasu na leczeniu sanatoryjnym we Wieńcu Zdrój miałem z Panią Wiolettą zajęcia z muzykoterapii. Uważam, że te zajęcia najwięcej mi dały korzyści spośród wszystkich zabiegów i zajęć sanatoryjnych, gdyż pozwoliły one dotrzeć wgłąb samego siebie i poprzez to zarządzać w jakiś sposób swoimi emocjami. Także i pomogły mi one w pewnym stopniu rozpoznawać i odczytywać skrywane postawy innych ludzi – na zasadzie: „Powiedz mi co słuchasz, oglądasz, a powiem ci kim jesteś” i dzięki temu mogę teraz odczytywać prawdziwe intencje innej osoby i wyczuć to – czy próbuje ona mną manipulować w celu osiągnięcia korzyści wyłącznie dla samej siebie, kosztem mnie, a niestety dzisiaj w dobie wszechobecnej konsumpcji takie postawy są coraz częstsze i trzeba nauczyć się je rozpoznawać. To tyle tak na szybko i na tę chwilę przychodzi mi refleksji. Pozdrawiam.
Wiolu nigdy nie lubiłam mówić o sobie i swoich problemach bałam się krytyki, muzykoterapia pozwoliła mi się otworzyć, opowiedzieć o tym co mnie boli, przełamałam wstyd i nieśmiałość. Poza tym muzykoterapia poprawia nastrój i daje ogrom pozytywnych uczuć.
Iwona Popis 54 lata Łochów
Mam 58 lat jestem z SUWAŁK. Byłam na zajęciach z muzykoterapii prowadzonych przez Panią WIOLETĘ zajęcia sprawiły ze dziś jestem inna osoba Pomóżmy sobie bo warto a pani WIOLA jest po prostu ANIOŁEM. Dziękuję ze pani JEST pozdrawiam serdecznie.
Teresa
Moja depresja: co mi zniszczyła? a co mi dała? Mam 53 lata i na imię Bogumiła. Poznałam Wiolettę w sanatorium niedaleko Włocławka. Trafiłam tam z powodu mobbingu, który był w miejscu zatrudnienia. O firmie nie chcę pisać bo sprawa toczy się w sądzie. Trafiłam na PS uczęszczałam na zajęcia związane z sytuacją której się znalazłam. Miałam to szczęście, że zrozumiałam na czym mi zależy i czego pragnę. Chciałam wyjść z depresji i by osoby odpowiedzialne za ten stan zostali ukarani. Wioletta smukła delikatna kobieta spokojna opanowana muzykoterapeutka do niczego nie zmuszała oddziałowywała na nas muzyką i wyobraźnią, Potrafiła dotrzeć do najciemniejszych zakamarków mojego serca. Płakałam, radowałam się myślałam o wszystkim. Szargały mną różne myśli przeleciałam przez całe życie. Zrozumiałam,też to że jestem człowiekiem który powielał błędy innych. Też nie byłam idealną. Jednak odnalazłam siebie samą i wiem jaką chcę być. Przed sanatorium byłam u psychiatry u psychologów, Jednak myślę że to Wiolecie zawdzięczam wyjście z depresji. To Ona dotarła w głąb mojej świadomości i ukazała deficyty miłości, zaufania, rozczarowania, oczekiwania. Nauczyła też mi dawać uczucie i szacunek innym. Nauczyła mnie jak żyć by było łatwiej. Jak nie niszczyć samej siebie. Jak spełniać marzenia swoje a nie innych. Jak stać się ważną dla samej siebie. Byłam też na zajęciach z Muzykoterapii . Zrozumiałam że muzyka to jest coś co mnie otacza co mnie rozumie i bez czego nie można żyć. Dzięki tej znajomości która trwa i ,mam zamiar by się rozwijała staje się ponownie szaloną dziewczyną z uśmiechem na twarzy. Jak sobie pomyślę w jaki byłam stanie to aż ciężko uwierzyć mi że z tego wyszłam . Bezsensowne siedzenie na kanapie i patrzenie w TV w którym i tak nic nie widziałam. Problem z pamięcią, problem z bólem w całym ciele. Na szczęście spotkałam ludzi takich jak Wioletta Skrajna i ortopedów i inne osoby które pomogły mi wyjść z tego stanu. Poznałam też pseudo przyjaciół i innych którzy mnie doprowadzili do tego stanu. Przekonałam się jak ludzie mało wiedzą o depresji. Pomyślałam, jeśli kocham siebie jeśli szanuję znajomych i rodzinę, Jeśli zależy mi na uczestniczeniu w życiu moich dzieci i cieszeniu się ich radościami i smucić ich smutkami to muszę chcieć żyć. Skoro stanęła mi najlepsza terapeutka pod słońcem na mojej drodze, która jest jak drogowskaz wskazujący wyjście z ciemności, to dlaczego nie walczyć o moje w końcu życie. Dziękuję i Pozdrawiam z dedykacją dla osoby która tak bardzo szanuje drugiego człowieka, która nie ocenia i oszacowuje tylko bezwarunkowo pomaga. Dziękuję Wioletto Skrajna
Dzięki Twoim zajęciom zaczęłam poznawać siebie. Swoje potrzeby i pragnienia. Potrzeby mówienia „nie”. Nigdy nie sądziłam że to takie ważne. Potrzeby wykrzyczenia bólu i złości. Staram się kierować Twoimi naukami. Wprowadziłam zmiany w moim życiu i życiu bliskich . Pozwalam dzieciom wypowiadać swoje zdanie . Uwalnia złość i dużo z nimi rozmawiać. W związku którym byłam ofiara jestem na wygranej pozycji….. teraz moje ja chce potrzebuje pragnę oraz mogę ale niczego nie muszę są priorytetem. Jestem silniejsza pewniejsze siebie i swojej wartości. Dopiero teraz czuje się doceniana Dziękuję Ci za to że jesteś . Za to że wiem czego potrzebuje pragnę i mam prawo wymagać. Dziękuję Ci za wiarę , nadzieję i miłość którą sprawiła że wróciłam do Boga bez obecności którego teraz nie wyobrażam sobie niedzieli i dnia codziennego.
Za dobroć którą przekaże mojej rodzinie. Za to że zaistniałam na nowo . Oto ja silniejsza wartościową mądrą i dobra . Jestem dobrym i wartościowym człowiekiem.
Oto JaAsia 43 lata Elbląg
Tyle dobra dajesz zagubionym ludziom. Jesteś jak drogowskaz dla ociemniałych i niedowidzących.
,,Muzyka zmniejsza stres, łagodzi strach, dodaje energii, poprawia nastrój, to i wiele innych rzeczy”- wszystko to znalazłam na Twoich zajęciach. Jesteś osobą, która wprowadzała uśmiech na naszych twarzach, profesjonalistką przygotowaną do zajęć, pełną entuzjazmu, którym nas zarażałaś, motywowałaś do pracy nad sobą. Atmosfera na zajęciach sprawiała, że czuliśmy się jak grupa przyjaciół znająca się wiele lat. Czas spędzony na muzykoterapii z Tobą pozostanie na długo w mej pamięci. Dziękuję Wiola
Aga
Odnalazłam siebie,poznałam wiele przyczyn i powiązań wpływających na ludzką psychikę i wiem jak dalej postępować to wpływ Muzykoterapi na mnie.
Jola
Dźwięki otaczają nas cały czas. Można powiedzieć, że dźwięki- muzyka są uniwersalne. Bicie serca matki, zanim przyjdziemy na świat, jest tym pierwszym rytmem który poznajemy i którego poszukujemy potrzebując ukojenia, odgłosy burzy w każdym wywołuje niepokój. Muzyka wyzwala emocje do których poznania nie potrzeba słów. Muzykoterapia z p.Violettą jest taką wędrówką po emocjach, często nieuświadamianych sobie lub głęboko skrytych, które czujemy ale nie potrafimy nazwać. Muzykoterapia to krok dalej w poznawaniu…
Ina (60l)
Będąc w tym roku w sanatorium, uczestniczyłam w zajęciach muzykoterapii i choreoterapii prowadzonych przez Wiolę. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Wiola jest wspaniała kobietą i terapeutką. Swoim profesjonalizmem, życzliwością, wiarygodnością i oddaniem pomaga osobom uwierzyć w siebie i motywuje do podjęcia pracy nad swoim zranionym sercem, zbolałą duszą i „zablokowanymi emocjami”. To dzięki zajęciom terapeutycznym z Wiolą, zaczęłam powoli „rozbijać skorupę”, w której tkwiłam, bo nie pozwalałam sobie na okazywanie od kilkudziesięciu lat trudnych emocji, chociaż w środku był „ogień”. Mimo trudnych doświadczeń, uważałam, że dam radę, że jestem silna i pokazywałam „uśmiechniętą twarz”. Była to droga donikąd…
Wiolu bardzo dziękuję, że spotkałam Cię na swojej drodze życia.
Ewa Bińkiewicz, 56 lat, Piotrków Trybunalski
Wiolu, powodzenia w realizacji planów i marzeń. Serdecznie Cie pozdrawiam
Mam 45 lat. Zawsze wiedziałam że muzyka potrafi cuda. Np. Przypomina cudowne chwile lub odwrotnie. Potrafi sprawić że płaczemy przy niej. Ty swoją muzykoterapia otworzyłaś nasze serca poruszyłaś coś z czego nie jeden człowiek nie zdaje sobie sprawy. Po każdym zajęciu z tobą czułam się inaczej. Dziękuję. Dzięki tobie i muzyce trwam.
Monika.
Super prowadzone zajęcia Wiolu w moim przypadku muzykoterapia pokazała mi ze problemy wynikające u mnie zaczynają się gdzieś od dzieciństwa bo potem uwidoczniły się w małżeństwie muzyka pokazywała przez obrazek który tworzyliśmy gdzie można było powiedzieć co dolega mi bardzo się podobało chętnie bym dłużej takich terapii zażyła pewnie nie jednego bym się dowiedziała myślę ze bardzo twoje terapie pomogą i będą pomocne ludziom którzy są zamknięci w sobie z poczuci winny ja miło wspominam teraz radzę sobie i się nie przejmuję a co najlepsze idę z Bogiem przez życie i jest super bo któż jak nie Bóg zna najlepiej nasze troski twoja terapia na pewno pomoże wielu ludziom myślę że też młodzieży która w szczególności nie chce mówić po przez muzykę szkicują obraz zauważysz z pewnościom problem który da się rozwiązać. Życzę ci samych sukcesów bo ludzie liczą na ciebie może nawet Bóg cie kieruje by pomagać.
Pozdrawiam Marlena
Przed terapią nie byłam w stanie uwierzyć że coś lub ktoś jest mi w stanie ponoć. Dwa lata leczenia które nic mi nie dawało.Jadąc do sanatorium miałam ,,plan”wrócić i zakończyć ten podły żywot. Na szczęście stało się inaczej.Cudownaterapeutka,wspaniałe zajęcia pozwoliły mi wrócić do życia. Muzykoterapia dała mi szansę żyć ponownie w świadomości ze nie muszę być idealna dla innych.Ja nic nie muszę Ja chcę. …chcę żyć i śmiać się do ludzi Dziękuję
Wiesia
Wpływ zajęć na mnie : może bardziej zaczęłam słuchać innych i siebie
Akceptować różne emocje innych.
No i też swoje emocje. Bo mam prawo też mieć gorszy lub lepszy dzień
Swietlana
Ja uwazam ze muzykoterapia pomaga ja uczestniczylam i polecam
Ewa lat 56 Rogozno
Dzień dobry panie Wiolu muzykoterapia to jedyny zajęcie na które chciało mi się chodzić. Na tych zajęciach jaki po Byłem zupełnie innym człowiekiem wracał uśmiech i mogłem pożartować. Żadna rozmowa z psychiatrą i z psychologiem tak mi nie pomogła jak muzykoterapia Dziękuję Pani bardzo.
Adam
Muzykoterapia prowadzona przez Panią, Pani Wioletko dotyka najbardziej schowanych zakątków duszy. Od kilkunastu lat leczę się na depresję, ale dopiero muzykoterapia uświadomiła mi, ze nigdy nie należy się poddawać, należy walczyc i nie wstydzić się swoich słabości, tylko szukać pomocy u drugiego człowieka. Odizolowujac się od innych, my chorzy nie pomożemy sobie .
Dziękuję P. Wioletko Beata, 54 l Brzeziny
Zajęcia z muzykoterapii pozwoliły mi na dotknięcie swego wnętrza, tego czego nie byłam świadoma. Ujrzałam drzemiące we mnie emocje, pozwoliłam sobie na ich wydobycie bez zbędnego poczucia winy. Teraz wiem jak wartościową osoba jestem. Zajęcia muzykoterapetyczne wydobyły ze mnie energię na dalszą pracę terapeutyczna. Polecam ten sposób pracy!
Kasia, 32 lata, Płock
Muzykoterapia pozwoliła mi się otworzyć na ludzi , wyrażać emocje , odblokować ból w moim ciele i się zrelaksować . Jestem bardzo zadowolona z tych zajęć i chciałbym je kontynuować . Czuję się znacznie lepiej . Dowiedziałam się dużo na temat moich stresów i blokad ,jak rozwiązać problemy które to powodują . Polecam . Pozdrawiam
Irena Bednarek 51 lat
To jedyne zajęcia w uzdrowisku prowadzone przez wspaniałą i fachową osobę, które ciągle mile wspominam. Dzięki muzykoterapii wydostałam się z nastroju przygnębienia i smutku, zmniejszył się mój stres, rozładowały zablokowane emocje, otrzymałam pozytywne nastawienie do życia. Te zajęcia przypomniały mi również, że zawsze kochałam muzykę, która jest świetnym, tanim i ogólnodostępnym lekarstwem. Muzyka daje mi wspomnienia, uczucie spokoju, ukojenie, zmusza do przemyśleń i relaksuje.
Jadwiga, lat 60, Siedlce Pozdrawiam serdecznie Wioletta Dziękuję
Muzykoterapia pomaga w uwalnianiu emocji w bezpieczny sposób każdy powinien znać takie metody.
Ewa
Dzięki muzykoterapii nauczyłem się okazywać swoje emocje, nie bać się ich, podwyższyła mi się samoocena. Miałem poczucie bezpieczeństwa i wsparcie w grupie. Dała mi wewnętrzną siłę, zmniejszyła bóle migrenowe i kostno-stawowe, ustabilizowała ciśnienie. Jest najlepszym lekarstwem na zranioną duszę i chore ciało.
DAREK Z ŁODZI 39 lat
Dla mnie muzykoterapia dała przede wszystkim wyciszenie wewnętrzne, wiarę w ludzi, spojrzenie na świat i ludzi z pozytywnej strony.
Barbara 56 lat Łódź
Hej Wiolu .zawsze wiedziałam jak dobrze wpływa muzyka czy taniec na nasz organizm .muzykoterapia jednak otworzyła mi oczy jak można pogodzić wszystkie emocje ,jak one są ważne i potrzebne , te ćwiczenia pokazały mi że moją dusz i ciało mogą i powinny być w harmonii .jestem rozluźniona otwarta na świat A przede wszystkim na siebie – nie boję się juz chce wszystko przeżywać i czuć , dziękuję Wiolu.
Kasia z Łodzi
Dzień dobry Pani Wioletto Na moje życie muzykoterapia na pewno wpłynęła dobrze, lepiej śpię , jestem spokojniejsza i bardziej otwarta.
Małgorzata lat 50 Lniano pozdrawiam
Zajęcia muzykoterapii z Wiolą czynią cuda. Muzyka zawsze dobrze wpływa na psychikę i organizm człowieka. Dzięki Wioli te zajęcia były najlepszą terapią podczas mojego pobytu w sanatorium
Małgorzata z Mazur